Twierdza zdobyta 

Korona: Stryczek – Lasoń, Pasoń, Wołoszczakiewicz, Stryczek – Janowski (46’Nowakowski), Babecki,Nowak, Malczyk (60’Doła) – Stryczek, Lasoń
Ruch: Kulawik – Bartyzel, Brzózka, Hajduk, Kaliński – Chechelski, Odrzywołek, Gaj, Zając – Latko, Skotniczny oraz Białka, Grabski, Wichrowski, Nachel
Bramki: 2 Babecki – 2 Gaj, Skotniczny
Widzów: ok.50

W rozegranym dziś spotkaniu 12. kolejki rozgrywek grająca na własnym boisku z Ruchem Młoszowa 2:3 (1:2). Była to pierwsza w historii porażka Korony z Ruchem na własnym boisku. W 8. minucie dzisiejszego meczu prostopadłą piłkę zagrał Kamil Babecki. Do podania doszedł Wojciech Stryczek, jednak będąc 10. metrów od bramki trafił w bramkarza. W 13. minucie groźną akcję przeprowadzili goście, ale będący przed bramkarzem Korony jeden z zawodników Ruchu przewrócił się na piłce na 15. metrze. Goście wyszli na prowadzenie w 26. minucie, kiedy to po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym Korony gracz Ruchu skutecznie główkował z 8. metrów. Piłkę z linii bramkowej starał się wybić Kamil Janowski, ale sędzia uznał, że ta minęła linię i uznał gola. W 33. minucie goście przeprowadzili szybką kontrę i jeden z graczy Ruchu minął wychodzącego z bramki Artura Stryczka i strzelił do pustej bramki. Korona bramkę kontaktową zdobyła dwie minuty później. W pole karne piłkę zagrał Andrzej Nowak, tam przejął ją Kamil Babecki i strzałem obok bramkarza zdobył gola. Minutę później po zagraniu Wojciecha Stryczka w bramkę z 10. metrów nie trafił Andrzej Nowak. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gracze Ruchu, którzy już w 49. minucie podwyższyli prowadzenie. W 52. minucie po wrzutce Wojciecha Stryczka z 5. metrów główkował Andrzej Nowak, a bramkarz Ruchu z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W 59. minucie drugą asystę w meczu zaliczył Andrzej Nowak. Tym razem będąc na 10. metrze zagrał piętą do Kamila Babeckiego, który strzałem przy słupku zdobył swoją drugą bramkę w meczu. W 70. minucie ponownie zagrywał Andrzej Nowak, ale tym razem Kamil Babecki nie trafił w bramkę z 10. metrów. W 84. minucie po wrzutce Grzegorza Lasonia z boku pola karnego uderzał Dominik Doła, ale trafił w słupek. Dwie minuty później z 7. metrów w bramkę nie trafił Paweł Nowakowski. W doliczonym czasie gry w dobrej sytuacji niecelnie z 10. metrów trafił Andrzej Nowak.

źródło relacji: www.koronalgota.futbolowo.pl

- Mecz nie należał do najłatwiejszych, zwłaszcza, że graliśmy z sąsiadem z tabeli i to na boisku na którym od dawna nie zdobyliśmy punktów. Graliśmy konsekwentnie nie pozwalając rywalowi zbytnio się rozpędzić, dzięki czemu udało nam się wywieźć punkty z bardzo trudnego terenu. Zwycięstwo na pewno podniesie morale w drużynie które dość znacznie opadły po porażce z Kościelcem. – powiedział po meczu kapitan Ruchu – Michał Odrzywołek.

Kolejne spotkanie Ruch rozegra z Wolanką Wola Filipowska. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 13.00 w Młoszowej. Będzie to ostatnia 13. kolejka rundy jesiennej rozgrywek klasy A.